Podczas I wojny światowej szkolnictwo w Jasnym Polu ucierpiało. Przyczynił się do tego niepokój ludności, odgłosy strzałów, a także nadchodzące niepokojące wieści dla Niemiec. Dodatkowo nauczyciel Bergrmann miał trzy razy w tygodniu zastępstęwa w szkole w Biadkach, dlatego dzieci z Jasnego Pola uczyły się od południa do zmroku. Wojna zakończyła się rozejmem, który wszedł w życie 11 listopada 1918 roku. W styczniu 1919 zaplanowano spotkanie, którego celem było przeprowadzenie wyborów do rady nauczycielskiej. Stanowisko inspektora zostało obsadzone przez Piotra Nowakowskiego z Krotoszyna, który był planowany na to miejsce już w czasie rewolucji listopadowej.
Nauka w szkole w Jasnym Polu do końca grudnia 1918 roku trwała cztery godziny dziennie, ponieważ Bergmann miał zastępstwo w szkole w Tomnicach. Dodatkowo dwa razy w tygodniu udzielał lekcji religii dzieciom z Orpiszewa. Pierwsza wizytacja inspektora Nowakowskiego po wojnie przypadła na 2 kwietnia 1919 roku.
W połowie roku 1919 Hellefeld zostało oficjalnie przemianowane na Jasne Pole, zmieniono tablicę na szkole oraz drogowskazy. Początek roku szkolnego ustalono na 1 maja. Obowiązek szkolny objął dzieci od siódmego roku życia. Koniec roku szkolnego przypadł na 30 czerwca. Na 20 czerwca 1920 roku zaplanowano zaprzysiężenie niemieckich nauczycieli krotoszyńskiego inspektoratu. Karl Bergmann odmówił zaprzysiężenia, tym samym stracił stanowisko nauczyciela we wiosce Jasne Pole. Jego następcą został Edmund Müller. Na posiedzeniu, podczas którego dokonano zaprzysiężenia omówiono i zaplanowano niezbędne prace remontowe. Do szkoły w Jasnym Polu znów zaczęły uczęszczać dzieci z Różopola, Orpiszewa, Tomnic i innych pobliskich miejscowości. Było to spowodowane brakiem nauczycieli. Wtedy szkoła liczyła sto dwadzieścia sześcioro uczniów, co przyczyniło się do wprowadzenia dwuzmianowego nauczania. Od 1921 roku zaczęto organizować festyny dla dzieci w ogrodzie pana Reschke. W budynku wymieniono podłogę, postawiono nową szopę na drewno, gospodarz Wilhelm Hübscher pomógł nauczycielowi zbudować scenę, na której można było wystawiać sztuki teatralne. Od roku 1924 więcej dzieci kończyło szkołę niż do niej przystępowało. Liczono, że placówka będzie funkcjonować, jeśli będzie do niej uczęszczało więcej niż czterdzieścioro dzieci (Jacek Kępa, Kronika szkoły niemieckiej w Jasnym Polu z lat 1874-1927, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom X, pod. red. J. Zdunka, s. 167-188). Szkoła w Jasnym Polu (niemiecka) została zamknięta z końcem roku 1927/1928 roku z powodu małej ilości dzieci. Mieszkańcy Jasnego Pola starali się o jej uaktywnienie, co udało się w 1933 roku, władze oświatowe otwarły 1-klasową szkołę powszechną. Nauczycielem został Wojciech Michalak. Stan techniczny szkoły w ówczesnym czasie był opłakany. Odnowiono klasę, mieszkanie nauczyciela, postawiono nowy piec. 17 sierpnia 1933 roku odbyło się poświęcenie szkoły. Od tej pory szkoła jest polską i katolicką placówką. Do obwodu szkolnego Jasnepole przydzielono: wieś Jasnepole, Pustkowie, Sędziszew, Dusznagórka. Zapisanych zostało 58 uczniów: 37 Polaków i 21 Niemców. W systemie nauczania uwzględniono 3 lekcje języka niemieckiego dla dzieci niemieckich w oddziale II, III i IV. Szkoła organizowała również kurs wieczorowy języka polskiego dla młodzieży niemieckiej. W roku szkolnym odbywały się takie uroczystości jak: rocznica Odzyskania Niepodległości i Konstytucji 3 Maja, imieniny Marszałka Józefa Piłsudzkiego, rekolekcje, Popielec, misje parafialne. W tym czasie dzieci nie uczęszczały do szkoły na lekcje tylko na msze święte. Szkoła również miejsce, gdzie tutejsza społeczność mogła wspólnie spotkać i świętować różne uroczystości. W okresie międzywojennym dbano o pobudzenie w dzieciach uczuć patriotycznych, czego przykładem jest tak huczne obchodzenie różnych rocznic. Co roku wizytowano pracę szkoły (Maria Jolanta Szlachetka, Szkoła w Jasnym Polu 1933-1973, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XII, pod red. Józefa Zdunka, s. 81-96).
1 września 1939 roku wybuchła II wojna światowa. Jasne Pole zostało zajęte przez Niemców. 1 listopada ówczesny nauczyciel Wojciech Michalak musiał opuścić szkołę, gdyż zaczęła znowu funkcjonować jako szkoła ewangelicka. Niemcy opuścili wioskę 20 stycznia 1945 roku, natomiast Wojciech Michalak wrócił już w lutym, aby na nowo zorganizować szkołę w Jasnym Polu. Istniała obawa, że odbudowa się nie uda z powodu małej ilości dzieci. Jednakże rozpoczęto naukę 3 września 1945 roku z zapisaną liczbą uczniów pięćdziesięcioro trzech. Szkoła otrzymała do celów szkolnych oberżę po Niemcu Auguście Reshke. Zatrudniono wtedy drugiego nauczyciela Annę Łukaszonek. W 1946 prowadzono piątą klasę, a w 1947 szóstą. W celu zebrania funduszy na potrzebne remonty nauczyciele wraz z rodzicami organizowali zabawy taneczne, zbiorki złomu, pracę przy sadzeniu drzew w lesie. Wojciech Michalak W 1949 na własną prośbę został przeniesiony do szkoły w Dzierżonowie, jego następcą został Zygmunt Żmudziński, który w 1950 roku został przeniesiony. Kolejnym kierownikiem szkoły została Anna Łukaszonek i kierowała daną placówką do 1973 roku, do dnia jej likwidacji. Od 1946 roku w szkole w Jasnym Polu byli obecni praktykanci Państwowego Liceum Pedagogicznego w Krotoszynie. Od 1951 roku działalność dydaktyczną i wychowawczą szkoły dofinansowywało Nadleśnictwo w Jasnym Polu. W 1957/58 wprowadzono do szkoły lekcje religii, którą przez 2 lata prowadził ks. Edmund Kwissa, a następnie ks. Władysław Szukalski.
Szkoła dbała o czytelnictwo dzieci, organizowano kiermasze książkowe, konkursy czytelnicze, uroczyście obchodzono Dni Oświaty Książki i Prasy. Dbano również o współpracę ze środowiskiem, wspólnie z mieszkańcami organizowano wiele spotkań między innymi Dzień Matki, Dzień Kobiet, Dzień Dziecka. Uroczyście także obchodzono rozpoczęcie roku szkolnego, na które zapraszano przedstawicieli władz gminnych, wiejskich i rodziców. Rodzice wraz z nauczycielami organizowali wyjazdy do kina w Krotoszynie, kilkakrotnie odwiedzono również Poznań, Gniezno, Biskupin. Bardzo hucznie obchodzono również Dzień Dziecka, odwiedzano się z uczniami z pobliskich placówek. W 1973 roku zmieniono sieć placówek oświatowych – utworzono zbiorcze szkoły. Szkoła w Jasnym Polu została zamknięta, a dzieci kontynuowały naukę w Orpiszewie. Uczniom zapewniono bezpłatny dojazd (Maria Jolanta Szlachetka, Szkoła w Jasnym Polu 1933-1973, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XII, pod red. Józefa Zdunka, s. 81-96).
Tekst: Wioleta Jędrkowiak
Uczniowie szkoły polskiej w Jasnym Polu z nauczycielem Wojciechem Michalakiem - zdjęcie klasowe z r. 1933-34
(źródło: Jacek Kępa, Sprostowanie, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XI, pod. red. J. Zdunka, s. 165)
Wojciech Michalak i Anna Łukaszonek z uczniami w 1947 r.
(źródło: Maria Jolanta Szlachetka, Szkoła w Jasnym Polu 1933-1973, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XII, pod red. Józefa Zdunka, s. 91)
Kierownik szkoły Anna Łukaszonek z uczniami w 1966 r.
(źródło: Maria Jolanta Szlachetka, Szkoła w Jasnym Polu 1933-1973, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XII, pod red. Józefa Zdunka, s. 92)
Od lewej: Wojciech Michalak, Anna Łukaszonek, ks. Edmund Kwissa
(źródło: Maria Jolanta Szlachetka, Szkoła w Jasnym Polu 1933-1973, [w:] Krotoszyn i okolice. Tom XII, pod red. Józefa Zdunka, s. 87-89)